poniedziałek, 14 września 2009

Odgrzewane kotlety

Na początek kilka starych tekstów:

- Nie połykam, więc nie jestem w temacie. (Ksztusząc się piwem).


- Mogłabym zapisać się na jaccuzi... (Chodziło o jujitsu).


- Waran z komodą? (Oglądając Animal Planet).


Ona
- Jak to się nazywa? Kondor?
Ja - Co?
Ona - A! Już wiem! Gęsior, to do robienia wina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz